I love makeup róż wypiekany blushing hearts triple baked blusher candy queen of hearts
Wypiekany, trzykolorowy róż.
Szczerze przyznam że od razu poleciałam na opakowanie ;) i
intuicja mnie nie zawiodła bo róż jest mega !!!
Opakowanie jest papierowe, więc może się i niszczy ale mam
go od 2 miesięcy i oczywiście upadł mi wielokrotnie i z różem nic się nie stało.
Używam prawie codziennie odcień candy queen of hearts ma w sobie
odcienie których w mojej kolekcji brakowało: cukierkowy połyskujący
róż, środkowy przypomina watę cukrową, daje delikatny połysk ja używam go jako
rozświetlacza, i ostatni taki łososiowy (?)
Fajnie rozprowadzają się na skórze, efekt można stopniowac, makijaż
może wyglądac bardzo naturalnie, lub jeśli chcemy mocniejszy efekt wystarczy
kolejna aplikacja. Raczej nie ma możliwości zrobic sobie plam bo róż bardzo
dobrze się rozciera. Wykończenie ma według mnie satynowo-perłowe niż perłowe, ma
jakieś delikatne drobinki ale naprawdę trzeba się przyjrzec dobrze żeby je
dostrzec :)
nie błyszczy się jakoś nienaturalnie raczej delikatnie rozświetla. U mnie cały dzień utrzymuje się na twarzy :)
Ja swój zakupiłam na allegro za ok. 25 zł
Komentarze
Prześlij komentarz