Recenzja Ziaja cupuacu suchy olejek krystaliczny twarz ciało włosy i odżywczy krem regenerująco-wygładzający na dzień i na noc

Hej!

Chyba całkiem niedawno Ziaja wypuściła nową serię Cupuacu, keratynowa odbudowa naskórka. Chyba wszystkie produkty mają w składzie karite, oraz olej z orzechów brazylijskich i macadamia. Temat jak najbardziej na czasie, nie wiem jak Wasza skóra przechodzi tą zimę (chociaż jakaś bardzo groźna nie była). U mnie jest średnio, wiatr, mróz, ogrzewanie bardzo przesuszyły mi cerę, przez co mam wrażenie że się bardzo pozmarszczałam i postarzałam :) 

Z serii wybrałam olejek do twarzy, ciała i włosów oraz krem odżywczy na dzień i na noc, zdążyłam już użyć obu produktów po kilka razy więc chętnie podzielę się opinią :) 


Suchy olejek krystaliczny twarz ciało włosy



Olejek ma bardzo przyjemny orzechowy zapach, ale nie jest bardzo intensywny, już po wtarciu go w skórę jest dużo mniej wyczuwalny. Ma lekką konsystencję, jak to olejek nie wchłania się, pozostawia na skórze ... satynowy film ... jak to nazwał producent. Ja spryskuję skórę po kąpieli, wtedy olejki chronią naskórek przed utratą wilgoci, już po kilku zastosowaniach widać poprawę. Stosowałam go również na włosy, spryskałam jedynie końcówki po umyciu, niestety chyba przesadziłam z ilością i musiałam ponownie umyć głowę. Jeśli chcecie go użyć jedynie na końcówki proponuję delikatnie raz prysnąć na dłoń i dopiero wetrzeć we włosy, ten rozpylacz jest troszkę zdradliwy. Drugi sposób użycia tego produktu na włosy zdecydowanie bardziej mi odpowiada, ja spryskałam same końcówki na 15 min przed umyciem głowy. Olejek znacznie ułatwił mi rozczesywanie, nie obciążył włosów, a do tego bardzo ładnie się błyszczą po tym olejku.Nie stosowałam go na twarz gdyż jak wspomniałam wyżej kupiłam tez krem z tej serii, a po zastosowaniu kremu nie widziałam potrzeby używać olejku na twarz. 

CENA ok 16 zł


Odżywczy krem regenerująco-wygładzający na dzień i na noc







Wszystko co powinniście wiedzieć na temat składu i tego co obiecuje producent jest na zdjęciach opakowania, ja nie będę przecież tego przepisywać a Wy nie będziecie przecież tego dwa razy czytać :) opiszę swoje doznania. Krem jak widać ma kremowy kolor (krem ma kremowy kolor). Pachnie równie orzechowo jak olejek, ma gęstą konsystencję. Nakładam go na twarz codziennie bezpośrednio po demakijażu/umyciu buzi na dzień i na noc, z tą różnicą że na dzień jedynie niewielką ilość, (jest bardzo wydajny) a na noc lubię nałożyć grubszą warstwę. 
Mimo iż jest gęsty ładnie się rozprowadza, bardzo dobrze się wchłania, nie zostawia tłustego filmu na skórze. Świetnie nadaje się pod makijaż. Moja skóra po nałożeniu kremu wygląda dużo lepiej, wygląda na nawilżoną, jest mięciutka i elastyczna. Jestem bardzo zadowolona. 

CENA ok 10 zł

Bardzo gorąco polecam oba produkty <3 

dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie 
Aga

Komentarze

  1. Aga to niesamowite! Pierwszy raz byłam w sklepie Ziaja dzięki Twojej recenzji! To niesamowite że te kosmetyki sa takie nie drogie?! Efekt również jest świetny! Od teraz chyba już wszystkiego będe uzywać do ciała z Ziaja! i do włosów! Mam już nawet szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super cieszę się bardzo koniecznie napisz jak ten szampon się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam właśnie kremik od siostry na imieniny, będę testować, lubię takie odżywcze produkty na noc :) No i uwielbiam zapach całej tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super jak nie zapomnisz to napisz jak się sprawdził u Ciebie :) teraz jest najlepsza pora do testowania takich produktów :)

      Usuń
  4. A czy testowałaś może z serii cupucau brązujący krem odżywczy? Kosmetyki brązujące stanowią niełatwy temat, naprawdę ciężko jest coś znaleźć i nie wydawać nie wiadomo jakiej kwoty. Co do powyższych produktów to bardzo zachęciłaś mnie już kiedyś by je przetestować. Zdecydowanie nie żałuje, przy tej cenie i składzie warto! Tu jest cała seria cupucau https://e-ziaja.com/pl/307-cupuacu, masz w planach testować coś jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to nie przypadkiem cupuACU? Co chwile ktoś przekręca ta nazwę, a bardzo tego nie lubię. Mimo wszystko też bardzo chętnie dowiedziałabym się coś więcej o tych brązujących kosmetykach z serii cupuacu.

      Usuń

Prześlij komentarz