Makijaż walentynkowy delikatna wersja kosmetyki Kobo matowe cienie w naturalnych kolorach

Hej! 

Dziś przedstawię Wam propozycję makijażu na Walentynki, delikatną wersję ze względu na to że chciałam użyć kosmetyków Kobo które ostatnio kupiłam i zrobić dla Was swatche i krótkie recenzje (jeśli śledzicie moj fanpage na facebooku to wiecie). 

 Cienie których użyłam to Kobo odcienie: 117, 145, 139, i 205, w kącikach wewnętrznych odrobina pyłku z Inglota (opalizującego na różowo), na ustach pomadka Golden Rose Velvet Matte 02
makijaż różowy dla brązowych oczu brown eyes makeup


kobo rosegold cień do powiek inglot pyłek

Cienie do powiek KOBO MONO I FASHION EYE SHADOW






  
Cienie można kupić w Drogeriach Natura, w szafie Kobo. Matowe odcienie są z kolekcji Mono Eye Shadow a metaliczne Fashion Eye Shadow. Można je kupić w plastikowym opakowaniu, jako pojedyńczy cień cena ok 17,99 lub w formie zapasu 9,90. W Naturze można kupić też do nich kasetkę z tego co się orientuję. Ja kupuję wkłady, i trzymam wszystkie w paletce magnetycznej, gdyby ktoś się zastanawiał, zapasy pasują też do starych/okrągłych kasetek Inglota

MONO EYE SHADOW 

104 Pale Peach, w opakowaniu wygląda bardzo niepozornie, na skórze jest to intensywny, matowy, pudrowy róż złamany pomarańczem. Idealnie podkreśli niebieską tęczówkę.
117 Caffe Latte, kolor kawy z mlekiem, będzie pasował do każdego koloru oczu, idealny, mój ulubieniec,
145 Sandy Beach, bardzo jasny matowy kremowy kolor, używam go często na łuki brwiowe,
139 Chocolate Sweets, matowy brąz, kakaowo-czekoladowy z domieszką takich różowo-bordowych odcieni,

od producenta:

Prasowany cień do powiek. Wysokiej jakości pigmenty w połączeniu z zaawansowaną technologicznie formułą pozwoliły stworzyć cienie o wysokiej trwałości przeznaczone do profesjonalnego makijażu.  Formuła oil free zapewnia łatwą i dokładną aplikację, cień znakomicie przylega do powieki nie obciążając jej.

moja opinia:
  • są bardzo dobrze napigmentowane, nawet jasne, matowe odcienie są dobrze widoczne już przy jednej aplikacji, 
  • są trwałe,
  • mają miękką formułę, przez co troszkę pylą i zużywają się szybciej niż np cienie z Inglota ale z kolei bardzo dobrze się rozcierają,
  • intensywność koloru można stopniować,  
FASHION EYE SHADOW

od producenta:


metaliczny cień do powiek, niezwykle trwały, intensywny i wyrazisty kolor oraz piękny metaliczny połysk. Bogata formuła zawiera korzystne dla skóry makro i mikroelementy. Cienie można stosować na sucho i mokro w zależności od pożądanej intensywności makijażu. Aplikacja cieni przy pomocy twardej pacynki.

moja opinia:
  • ma bardziej "zbitą" formułę niż cienie matowe, 
  • bardzo dobrze napigmentowany, super się nakłada na mokro, idealnie rozciera
205 Golden Rose, piękny różowy metaliczny kolor, nie dość że odcienie różu mienią się od pomarańczowego do fioletowego, w zależności od światła to jeszcze przebija się cudowny złoty kolor. Bajka. To ten cień który mam na całej ruchomej powiece na zdjęciach powyżej.


Bronzer Matt Bronzing and Contouring Powder KOBO



 

od producenta:

Matowy, brązujący puder w kamieniu nadaje skórze odcień naturalnej, zdrowej opalenizny.
Idealny do kreowania „cienia” na twarzy. Polecany do konturowania, modelowania twarzy i ciała. Dostępne 2 odcienie. Cena 19,90 zł

moja opinia: 
  • ja posiadam ten ciemniejszy odcień 311 Nubian Desert,
  • jest miękki, przez co troszkę pyli, ale dobrze się rozciera, lepiej nakładać go stopniowo żeby nie narobić sobie plam,
  • ma bardzo fajny kolor, nie ma różowych ani pomarańczowych odcieni, dobrze sprawdzi się do konturowania twarzy ale raczej do "opalania" twarzy ja używać go nie będę, według mnie jest za bury do tego, 

Luminous Baked Colour KOBO

 

od producenta:

cień wypiekany do stosowania na sucho, dzięki czemu uzyskamy delikatnie połyskujący kolor oraz mokro, co pozwoli wydobyć intensywny kolor o metalicznym wykończeniu. Dzięki zastosowanej technologii wypiekania pozwala uzyskać niezwykły efekt rozświetlenia i blasku.
cena 14,99 zł

moja opinia:
  • używam go jako różu, na sucho, pięknie opalizuje na różowo, fioletowo,  daje bardzo subtelny efekt, przy okazji rozświetla.
  • przy pomocy jednego kosmetyku można stworzyć taki wielowymiarowy makijaż, ja mam odcień 321 Rosy,
Dziękuję za uwagę :*
pozdrawiam 
Aga 

Komentarze

Prześlij komentarz