CATRICE paleta cieni w odcieniach brązu The Essential NUDE 010 ReNude my style mój codzienny makijaż/ my everyday make up


Hej!

musiałam się z Wami podzielić tą perełką bo często pytacie mnie o paletkę naturalnych kolorów na co dzień i czym ja jestem umalowana :) ja, od jakichś 2-3 miesięcy oczy maluję  tylko tymi cieniami czasem z kreską eyelinerem.

Miałam zrobić tylko szybki wpis na IG ale tam dokładnie całej paletki nie zobaczycie więc zrobiłam dla Was tutaj posta ze swatchami :* (jeśli nie śledzicie mnie na IG to zapraszam @gugu_makeup    https://www.instagram.com/gugu_makeup/)


Catrice posiada w ofercie kilka paletek z tej serii, ja jakoś nigdy nie byłam nimi zbytnio zainteresowana, do tego kiedyś obejrzałam słabą recenzję jednej z nich. Mimo wszystko swoją paletę kupiłam na Naturze, przekonały mnie te "maty" przede wszystkim no i cena (była promocja)  ;) pomyślałam sobie że jednak wypróbuję.


Bardzo podoba mi się to że opakowanie jest przezroczyste, (jeśli macie kilka podobnych to wiecie o co chodzi). Do tego jest solidne, łatwo się otwiera i zamyka. Ja posiadam 010 ReNude my style. Jak widać na zdjęciu w palecie znajduje się 9 cieni, 3 z rozświetlającymi drobinkami, 6 matowych, które według mnie mają jednak delikatnie satynowe wykończenie co dla mnie jest ich zaletą. Mają idealną formułę i super się rozcierają, ja nie lubię "kredowych" i osypujących się cieni.

cena regularna ok 21 zł 

Ogólnie co mogę powiedzieć o pigmentacji, to że jest bardzo dobra, oczywiście jasne kolory są słabiej napigmentowane, i szczerze tych praktycznie nie używam, ciemne dużo lepiej, ten najciemniejszy brąz mnie zaskoczył jak dla mnie jest mega, śmiało można robić nim wyraźne kreski a nałożony na mokro wygląda jak eyeliner. W zasadzie nie rozumiem osób które kupują kosmetyki "nude" i spodziewają się pełnego krycia, mocniejszej pigmentacji itd, przecież "nude" z założenia ma dać naturalny efekt. W każdym razie te cienie, nałożone na bazę (u mnie zazwyczaj na korektor) utrzymują się cały dzień, nie znikają. Jak dla mnie dużą zaletą tej paletki jest to, że jest bardzo uniwersalna. Można nią wykonać delikatny makijaż ale też ciemne smoky, matowymi cieniami zrobić makijaż brwi a na dobrą sprawę cienia light można śmiało użyć jako rozświetlacza. Paleta jest niewielka i mieści się nawet w małej kosmetyczce, idealna na wyjazdy :)




 
od lewej:
light, połyskujący, ecru ze srebrnymi drobinkami, jak go dobrze rozetrzemy widoczne będą tylko drobinki srebra 
1. pierwszy z kremowych matów, zdjęcie dobrze nie oddaje koloru, to taki waniliowy :) bez bazy praktycznie niewidoczny
2. następny z kolei to kremowy, w różowej tonacji, również delikatnie napigmentowany 
  
od lewej:
1. jasny, połyskujący brąz w cielistym, kolorze, po roztarciu tworzy tylko połyskującą poświatę,  
2. połyskujący brąz w kolorze kawy z mlekiem, 
3. kolor po który sięgam najczęściej, matowy w odcieniu kakao z mlekiem, wydaje mi się że jest to chłodny odcień, bezpieczniej powiedzieć neutralny ;) ja używam go zazwyczaj na całą powiekę, w delikatniejszym makijażu tylko z załamaniu.
  
od lewej:
1. matowy, ciepły brąz z różowymi pigmentami, super się rozciera, używam go do konturowania
2. matowy brąz z żółtymi pigmentami, podobnie jak poprzedni kolor, ma super formułę i idealnie się rozciera, również używam go głównie do konturowania
3. Ciemny, matowy, czekoladowy brąz, mocno napigmentowany, używam go często do kresek, zaznaczenia kształtu oka, podkreślenia linii rzęs ale również do brwi :)


oto moja propozycja makijażu codziennego z użyciem paletki, w obu makijażach makijaż oka i brwi wykonałam wyłącznie przy użyciu paletki :) bez eyelinera ani kredki ;) 






polecam i dziękuję za uwagę :*
Aga 




























Komentarze