Makijaż All about Bronze Essence, Kamuflaż w płynie catrice, Rozświetlacz wibo, Eyeliner w żelu maybelline

Hej!

Przedstawiam wszystkim Justynkę w moim makijażu :)




 
Pomyślałam że nie będę się rozpisywać na temat wszystkich produktów, jakich użyłam do wykonania tego makijażu a jedynie napiszę o nowościach, przy okazji tak krótko je opiszę. Jeśli macie jakieś pytania zawsze możecie napisać do mnie na priv lub zostawić komentarz, na wszystkie z chęcią odpowiem :)

Paleta cieni All About Bronze ESSENCE 





 

Paleta pięknych połyskujących brązów. Cienie mają miękką konsystencję, raczej nie osypują się, dobrze przyklejają się do powieki, idealnie rozcierają, są bardzo dobrze napigmentowane. Już przy pierwszej aplikacji bardzo dobrze oddają kolor :) nie znam ceny, paletka została mi podarowana <3 
 

Secret Duo Color WIBO wypiekany puder z rozświetlaczem





 

W poszukiwaniu bronzera, w szafie Wibo trafiłam na taką oto nowość. Na pierwszy rzut oka (przy drogeryjnym oświetleniu) brozner wydawał mi się bardzo podobny do Ziemi Egipskiej Bikor, która również jest wypiekana. W rzeczywistości są to dwa całkiem różne produkty, bronzer Wibo ma troszkę brzoskwiniowy odcień, (po roztarciu) Ziemia jest bardziej żółta, jest fajnie napigmentowany, w taki sposób że nie narobimy sobie plam, i w razie potrzeby możemy nałożyć więcej produktu. Z rozświetlaczem radzę troszkę uważać gdyż oprócz rozświetlenia również nadaje ciepły kolor, nie są to jedynie złote drobinki, jak mi się początkowo wydawało ale również kolor delikatnej złotej opalenizny. Również nakładając produkty trzeba uważać żeby przypadkiem ich nie zmieszać gdyż nie są oddzielone od siebie :) W każdym razie jestem z niego bardzo zadowolona, super kosmetyk. cena ok 15 zł? (chyba)

Liquid Camouflage CATRICE 

 


Jeden z tych produktów których nie mogłam się doczekać aż się pojawią, a jak się pojawił to był trudno dostępny i kupiłam go dopiero przy trzecim podejściu bo zawsze trafiałam na pustą półkę. Jest dostępny w dwóch odcieniach 01 i 02, oba są jasne natomiast ja wybrałam 02 light beige jest bardziej żółtawy, a o to mi chodziło, żółty pigment maskuje zasinienia :P
Produkt jest bardzo wydajny, ma gęstą konsystencję, ale szybko wtapia się w skórę, i zasycha ma bardzo dobre, naprawdę mega krycie, które dodatkowo można zwiększyć przez nałożenie kolejnej warstwy kosmetyku. Ja zawsze utrwalam płynne korektory pudrem ale myślę że w przypadku tego produktu nawet przy pominięciu pudru nie byłoby tragedii. 
 cena ok. 15 zł

Eyeliner w żelu Lasting Drama MAYBELLINE  





 

Jakiś czas temu używałam chyba pierwszej, wcześniejszej wersji tego eyelinera 001 Intense Black, ze zwykłym pędzelkiem, w szarym kartoniku ale w identycznym słoiczku. W nowej wersji NOIR BLACK jak informuje producent została zmieniona formuła oraz jest dołączony inny, dwustronny pędzelek do nakładania, co do trwałości nic się nie zmieniło 24h. Nowa wersja jest super, poprzednia już poszła w odstawkę, być może troszkę dlatego że eyeliner był często używany i zgęstniał, musiałam go rozcieńczać Duralinem, a być może dlatego że nowa formuła jest po prostu lepsza :) Pędzelek do nakładania produktu jest dwustronny, niewielki i dobrze sobie radzi z nakładaniem produktu, sama go używam. Końcówką z pędzelkiem możemy zrobić różnej grubości linie, pacynką możemy rozetrzeć produkt, zanim nie zaschnie oczywiście bo wtedy nie obejdzie się bez kosmetyku do demakijażu :) Eyeliner jest 100% wodoodporny, łzy go nie ruszą, jest bardzo trwały nie kruszy się, czerń jest bardzo intensywna, nie zmienia koloru po zaschnięciu. Must have <3 

Jak zawsze dziękuję za uwagę i mam nadzieję że coś się komuś przyda lub czegoś się dowiedziałyście :)

Pozdrawiam serdecznie 
Aga

 

Komentarze

  1. Chcialam nadmienic ze najwazniejsze jeat to ze lzy nie plyna do gory ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oraz Ps. Odcien 02 lepiej tuszuje zasinienia? Aga ty czubie:P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz